Jak robić superbrzuszki?

Czy można liczyć na płaski brzuch już po tygodniu starań? Perspektywa taka brzmi niewiarygodnie, nie oznacza to jednak, że mówimy o zadaniu, którego nie da się zrealizować. Z pomocą przychodzą nam superbrzuszki i brzuszki odwrócone, a więc oryginalna metoda, jaką zawdzięczamy doktorowi Tonemu Catersiano. Osoby, które z niej korzystają przyznają, że waga może spaść nawet o dwa kilogramy w ciągu siedmiu dni, nie bez znaczenia wydaje się zaś i to, że w czasie tym znikają także fałdki oraz oponka.

W Stanach Zjednoczonych superbrzuszki cieszą się popularnością zbliżoną do tej, jaką w naszym kraju zdobyła sobie Szóstka Weidera, warto więc zainteresować się ich możliwościami. Sam trening bazuje na dwóch rodzajach ćwiczeń, które wykonuje się w połączeniu ze sobą. Nie powinno budzić zaskoczenia to, że wspomniana metoda przewiduje tak ćwiczenia siłowe, jak i aerobowe, konieczne jest bowiem nie tylko wzmocnienie mięśni bez ich ​rozbudowywania, ale również redukcja tkanki tłuszczowej. Ćwiczenia powinny być wykonywane nie tylko systematycznie, ale również maksymalnie starannie, dobrze jest więc przeznaczyć na nie od trzydziestu do sześćdziesięciu minut każdego dnia. Wysiłek wzmacnia też stosowanie zbilansowanej diety, jeśli bowiem głodzimy się przez pół dnia aby potem opróżniać zawartość naszej lodówki, sens jakichkolwiek ćwiczeń budzi wątpliwości. Nie wolno też zapominać o tym, jak ważna jest rozgrzewka, która powinna poprzedzać wszystkie ćwiczenia.

Superbrzuszki wymagają położenia się na plecach, a następnie uniesienia nóg zgiętych w kolanach pod kątem prostym. Ręce powinny być w takim momencie skrzyżowane na piersiach, a mięśnie brzucha napięte. Przy wdechu unosimy głowę i górna część pleców pamiętając jednocześnie o tym, aby nie przyciągać głowy do piersi. Na wydechu należy powoli opuszczać plecy nie opierając jednak głowy na podłodze. Ćwiczenie takie należy powtórzyć dwadzieścia razy przechodząc następnie do brzuszków odwróconych. Te wymagają od nas położenia się na plecach i wyprostowania rąk za głową. Najlepiej chwycić nimi jakiś dość ciężki mebel, aby podnoszenie nóg stało się łatwiejsze. Potem możemy już unieść nogi do pionu i lekko ugiąć kolana, napiąć mięśnie brzucha, lekko docisnąć plecy do podłogi i na wydechu unieść biodra o kilka centymetrów. Biodra opuszczamy wraz z każdym wydechem pamiętając o tym, aby i te ćwiczenie powtórzyć dwadzieścia razy w czasie jednej wykonywanej przez nas sesji.